Pogoda w Szkocji jest przewidywalna. Jeśli jeszcze nie padało, to znaczy że będzie padać. Okres listopad - luty pamiętam jak przez mgłę albo raczej deszcz i wiatr. To co się tu działo to istne szaleństwo! Zostałam wytargana przez wiatr, deszcz niejednokrotnie przemoczył mnie do suchej nitki, a parasol? - po minucie byłby zniszczony przez wiatr. Ale za to gdy świeci słońce, nie można tego opisać słowami, tu jest tak pięknie!
Troon:
Inverness:
W tej zatoczce można zobaczyć delfiny, jeśli ma się szczęście. Nie, ja nie miałam niestety.
Edinburgh:
Holyrood Park, przepiękne miejsce, polecam
Perth:
Teraz jest mega dużo krokusów i żonkili wszędzie!
I moje kochane Glasgow:
Mój ulubiony most, w nocy pięknie podświetlony na biało <3
Nie wiem od kiedy ma tą 'czapkę', ale nikt nie chce jej zdjąć :D
Zespamowałam zdjęciami, mimo wszystko one nie oddają tego uroku miejsca, trzeba tu przyjechać, żeby poczuć ten klimat :)